Dzień, jak co dzień dom, szkoła, dom...dopiero środa, a ja już nie mam sił. Kurcze, jakoś nie wiem o czym pisać w tej codzienności o_O yhhmm... :/
Mam nadzieje, że podobał Wam się wczoraj post napisany przez Mateusza o przyjaźni ! Pojawiło się trochę hejtów u mnie na asku, ale cóż. :) Powiedzmy, że Mateusz będzie tu gościnnie zaglądał. :p :)
Dziś dwie godziny maty -.- to dla mnie prawdziwa kara. Aaa oto efekty nudy na matematyce ;d
Nienawidzę matmy i ogólnie przedmiotów ścisłych , jakaś porażka ;d
Jutro do fryzjera ! <3 Nie wiem co to będzie : D
No nic, idę się jakoś ogarnąć, coś zjeść, wypić kawę iii zasiąść do pisania referatu na 3 strony minimum...
OMG.
To siema. :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz