wtorek, 22 października 2013

Moda na sukces. XD

Sieeeema. 
Ostatni post nie był jakiś przesympatyczny, lecz załamujący. Miałam takiego doła o___O ... szkoda gadać. .
Ale już jest trochę lepiej...No nic. 
Chciałam poruszyć kolejny temat. Temat znowuż miłości i miłości nieszczęśliwej oraz przyjaźni. Nie mówię, że taka sytuacja jest wśród moich znajomych, czy może nie ma. To nie ważne. 


No. Ty czytaj. Chciałam pokazać ze nie tylko Ty masz problemy i nie zawsze Tw problemy są najgorsze. Przedstawiona sytuacja moze nawiązywać nawet do "mody na sukces"( może to trochę śmieszne z tytułu ale cóż XD taka praawda.) ponieważ jest strasznie poplątana. Wyobraź sobie teraz sytuacje. Dziewczyna zakochana w chłopaku od kilku lat niby tak wszystko fajnie, pięknie, szczęśliwie. ALE NIE! Teraz wyobraź sobie że ten właśnie chłopak, nie kocha tej dziewczyny. Nic, a nic. Wychodzi tylko na to, że się tylko przyjaźnią...boli takie coś. Przyjaźnić się tylko z tą osobą, nie móc z nią być. Napiszę to bardzo w skrócie bo nie mam za bardzo time. Już w którymś z postów była opisana taka opcja. Więc nie będę się powtarzać XD nawiążę do innej sytuacji. CZYLI MAŁO TEGO! Teraz wyobraźcie sobie, że ten chłopak kocha inną dziewczynę od kilku lat. Jest także nieszczęśliwie zakochany...omg jakie to straszne o.o piszę o tym, a sama tego w życiu nie ogarnę. Tak po prostu. :/ aaa jeszcze coś, w końcu moda na sukces! Ta dziewczyna w której jest zakochany przedstawiony chłopak,   kocha innego ! yyy...Czekaj streszczę to w jednym zdaniu XD ... Pierwsza przedstawiona dziewczyna kocha chłopaka, lecz ten chłopak jej nie kocha, ale właśnie on kocha inną dziewczyną, ale w tym problem, że ta dziewczyna (druga) go nie kocha, ale kocha kogoś innego. 
oooo jeezuuu. :D ogarniasz ? ;> haha.


No i co tam jeszcze. Czyli widzisz jakie to życie może być nie ogarnięte. Ten kocha tamtą, ona jego nie, tamta zaś kocha tego itp xd.... o___O
Moim zdaniem miłość nieodwzajemniona to coś najgorszego co może być....osoby kochające są często odrzucane... ;( No i jeszcze coś. Ta dziewczyna kochana przez tego chłopaka, nie kocha go, czaisz? Ale znowu kocha innego i też jest nieszczęśliwie zakochana. Chciałam tu o tym napisać, bo strasznie mnie gnębi ta sytuacja i musiałam to tutaj napisać, 'uwiecznić' . A więc widać jakie życie jest niesprawiedliwe. Każda z tych osób cierpi i tak sobie nawzajem wszystko robią.
YYYYYYY popierdolone ? TAK. Nie wiem czy ogarnęłaś/ogarnąłeś co napisałam, ale ja sama tak na 50/50 rozumiem xDD ... Mogłabym się tu jeszcze rozpisać trochuu, ale ide już :< to już chyba ostatni post o tych miłościach, rozczarowaniach itp. xD za dużo tego tuu i smutno ;d . 




























- Weź szklankę.
-Wziąłem, i co?
- Upuść ją..
- Rozbiła się, co dalej?
- Teraz ją przeproś i zobacz czy się pozbiera...

Miłego wieczoru i bajos.










niedziela, 20 października 2013

No.

  http://www.youtube.com/watch?v=HnxGd1iM3Qk





Tak, taka tematyka dzisiejszego postu. Głównie samotność, miłość nieszczęśliwa, okaleczanie się i samobójstwo. Czytasz to, możesz już skończyć na tym, serio. Jeśli masz hejtować, myśleć jaka jestem. Będę pisać co myślę, nic nikomu do tego, a szczególnie na własnym blogu.
Więc.
Temat samotności był już poruszany, nie będę do niego wracać. Ale chujowe uczucie jeśli widzisz, że nie ma przy Tobie nikogo bliskiego, nie masz żadnego oparcia, czujesz pustkę i rozpierdolenie od środka oraz braku zrozumienia. Tak, właśnie tak ja się czuję. Widząc mnie w szkole uśmiechniętą, pełną energii i szczęścia...tak wyglądam, na dziewczynę szczęśliwą. Ale w rzeczywistości i w środku Mnie tak niestety nie jest. Nie za fajne kontakty z rodzicami, utrata przyjaciółki, kłótnia w najlepsze z chłopakiem. Wszystko co złe dla Mnie, już się stało. Załamka szkołą i życiem.Czego chcieć więcej haha. Już nie mogę patrzeć na swoje zapłakane oczy w lustrze, dość. Tak na prawdę, ludzie są naiwni, bardzo naiwni. Widzą uśmiech na twarzy człowieka, a tak na prawdę nie jest. Dopiero zaczęłam pisać, a już nie mam sił. Czytasz to czytaj. Teraz zamknij oczy i wyobraź sobie kogoś kto stracił wszystko. Haaa. Tak to ja. Cześć. Niektórzy próbują mnie pocieszyć, mówią 'ej będzie okej, nie martw się, nie jesteś sama' bla bla bla. Ani trochę to nie podnosi na duchu. nic a nic. Mówię sobie codziennie, zapomnij o problemach, pierdol to itp. Ale tak łatwo nie jest. Co jeśli, ja tego nie chcę. Zawsze masa znajomych do mnie pisze, żeby im pomóc w różnych sytuacjach. Co z tego jak ja sama ze sobą sobie nie radze a mam innym pomagać. Dobrze, że jeszcze nie słyszę, że jestem psychiczna i tym podobne. Ale już za niedługo pewnie to usłyszę. Uczucia to słabość każdego człowieka. Pewnie teraz zastanawiasz się czy się okaleczam. Nie, do tego stopnia JESZCZE nie doszłam. Dużo z nas myśli , że okaleczanie pomoże, fajki, wóda, sen, płacz. Przecież ja sama tak myślę. Cóż. Life. 
Nie ogarniam życia. Kurcze. Sama siebie nie rozumiem, nie wiem już jak się czuję, nie pamiętam co robiłam kilka minut temu. Mam ochotę rzucić to wszystko i pobiec przed siebie. Nic nie jeść cały dzień, od 9 pić samą kawe. Tak. 
Ludzie mają sztuczny uśmiech na twarzy, są brudni, zagubieni i samotni. Ale ja. Ja tak na prawdę pragnę stu procentowego szczęścia.
Moje sny się spełniają i koszmary również. Przypadek?/ Już nie wiem co piszę więc lepiej skończę. To tyle.
Nie ma mnie dziś dla nikogo. I nawet nie oczekuje zrozumienia po przeczytaniu. 


PA !





sobota, 19 października 2013

Troololo kolejny pościk. :D

Siemka :*

Coo tam ? U mnie jak zwykle, nie przesadzając okej ! ;d Byłam wczoraj na siłowni, aż 4 godziny o.o
Masakra, nie robiłam sobie nawet przerwy. Ale jest super. Najczęściej biegam po bieżni, wsiadam na rowerek :D wykonuję ćwiczenia na mięśnie brzucha, mięśnie klatki piersiowej i trochę nóg. 
Najlepsze jest to, że ludzie którzy tam przychodzą, są to najczęściej dorośli mężczyźni, z którymi jestem po prostu na 'cześć' ;D z ludźmi z recepcji to samo. o.o Ale jest bardzo sympatycznie, czuję się tam jak w domu XD hahahahahaha. w każdym wolnym czasie tam będę ;3 ;))


Po tych 4 godzinach najwidoczniej nie wyglądam na zmęczoną XD


Przejdźmy dalej. WEEKEND! Znowu weekend :D jak zwykle szybko zleci. Standard.
Nutka na dziś -> VNM - Na weekend.

Wstałam  o 13:15 looool. o.O totalny nie ogar, ale należało się po całym tygodniu -.- Zjadłam śniadanie, poszłam na dwór umyć w końcu moją pomarańczową strzałę ;d iii zamulam. Trochę posprzątałam, posłuchałam muzyki, aa teraz siedzę, piję kawę, pisząc tego posta uczę się mapy Polski na geografię....



POZDRAWIAM . Ale wolę już to, niż się uczyć maty, biologii czy tam chemii -.- ..
To na tyle. Nie mam pojęcia co potem będę robić, może pojadę na basen, może pójdę do koleżanki, nie wiem.




Too piona ludzie. ; *








środa, 16 października 2013

Miłość.....miłość nieszczęśliwa.

Siemka ;D

Jak tam ? Jak tydzień mija ? Pioseneczka na dziś -> http://www.youtube.com/watch?v=iEX8QlCqNls . Dziękuję za tyle wyświetleń. :)))

Jush jutro czwartek, pojutrze piątek iiii znowu weekend <3 <3 <3 . Jakoś ten tydzień szybko zleciał, chyba dlatego, że w poniedziałek nie poszłam do szkoły, bo dzień nauczyciela. 
W poniedziałek wieczorem miałam trochę załamke z powodu szkoły iwgl... -.- masakra. Ale jest już lepiej, staram się mieć na to wyjebane i tyle.. ;> Co będzie to będzie.
Od zeszłej soboty zaczęłam treningi na siłowni. Początkowo wykupiłam sobie jedno wejście za 15 zł, chciałam zobaczyć jak jest itp. Okazało się być bardzo fajnie, bardzo fajna atmosfera iwgl. Kupiłam sobie karnet fachowo to się nazywa "karta klubowicza" XD na 8 wejść na razie. Jak zechcę dalej chodzić, spodoba mi się i zauważę jakieś efekty to kupię kartę bez limitu na cały miesiąc za 100 zł. Mhm drugi raz wczoraj byłam...miałam iść dziś ale nie za ciekawa pogoda i nie mam jak dojechać...wwrrr...Ale jak na razie zauważam jako takie efekty, ogólnie lepiej się czuję. Mam nadzieje, że coś to da za przykładowy miesiąc ! :D
Ale oczywiście coś mnie podkusiło i musiałam dziś kupić bułkę z czekoladą i zjeść trochę czekolady. -,- aaa spali się. : D jak na razie jadę na samych jabłkach xD
Teraz siedzę, piję kawę, słucham linku u samej góry, patrzę trochę fejsa i piszę Wam tu po trochu. :-) Dziś z Mateuszem 4 miesiące <3 <3 <3 Troololo Koocham. ;) 
Tooo naa tylee ;d

Nie wiem czy spodobał się Wam post o Samotności, ale myślę, że było ok. :D Kolejny post nosi tytuł "Miłość.....miłość nieszczęśliwa." Napiszę trochę ja parę słów o tym, a resztę pozostawiam mojej koleżance Magdzie :) Była chętna by co nie co o tym tutaj napisać więc noołł problem ;d ;)



A więc nieszczęśliwa miłość to coś nie miłego, nie miłe uczucie, stan emocjonalny, załamanie, ciągły płacz, smutek na twarzy. Jedna osoba kocha, a druga tej osoby nie... to coś przykrego dla Mnie, serio. Miłość nie odwzajemniona, brak zaufania, szacunku, bezpieczeństwa. Oemgie..
Nie chciałabym doświadczyć już takiej miłości...

Teraz głębsze i dosadne rozwinięcie Magdy. 

Nieszczęśliwa miłość . ;(
Miłość to piękne uczucie ,gdy jest odwzajemniona . Jednak często miłość to pasmo wielu trosk ,smutków ,rozczarowań i bólu.
To cudowne i jakże "wredne " uczucie . Często wiele tragedii spowodowanych jest przez odrzucenie ..Przez to ,że jakaś
laska zakocha się w dupku ,który ma ją gdzieś .. ;c Miłość powinna być czymś najpiękniejszym ,co spotyka nas w życiu .
Nieszczęśliwa miłość wiąże się z problemami ,z depresją itd . Spowodowana jest przez to,że większość ludzi szuka
ideału ,który tak naprawdę nie istnieje. Szukając ideału najczęściej odrzucamy osoby ,które naprawdę nas kochają .Odpychamy
je dla "miłostek",myślimy ,że osoby,z którymi jesteśmy naprawdę nas kochają ,a często to tylko zauroczenie ..
Kochać należy szczerze . Nie kochasz to nie bądź z tą ów osobą . Nie oszukuj jej!
Kochasz to się staraj . nie?! no to spierdalaj. proste . Bynajmniej ja tak uważam. Nieszczęśliwa miłość ...hhmmm ja to bym
mogła tu pisać i pisać:c Kurwa nie rozumiem takich ludzi ..na serio wgl ich nie czaję. Bo to raczej proste jest,jeśli
nie masz zamiaru z kimś być to po prostu nie zaczynaj "znajomości"nie dowalaj się do niego, ponieważ ten ktoś po pewnym
czasie naprawdę się w Tobie zakocha ,a Ty go od tak sobie olejesz;/ Nie można bawić się uczuciami !! Miłość to nie jest
uczucie ,które tak nagle przestaje istnieć, pryska..
Nie. Miłość jest trwała.Wiele znosi ...oooj wiele;c
Nieszczęśliwa miłość ;( smutne to. KAŻDY chce być kochanym i nikt nie wmówi mi,że nie. Każdy chce mieć kogoś,kto będzie wspierał
w trudnych chwilach życia, przytulał, gdy zimno,całował od tak, bez powodu;c No pomyślcie ...tak jest:P 
Miłość nie jest łatwa ..zawsze przechodzi kryzysy ,nie obejdzie się bez kłótni.
Ale nie należy się poddawać,ponieważ,jeśli kogoś kochasz to zrobisz wszystko,żeby z nim być. WSZYSTKO!
Ale no ok...wróćmy do tej nieszczęśliwej miłości. Miłość często jest odrzucana ,niezauważana .Uczucie to może zniszczyć życie
człowieka. Może rozpierdolić go psychicznie.Ktoś będzie Ci wmawiał ,że to nie ma sensu ,a Tobie i tak będzie zależało, aż
w końcu się zabijesz .. Tak.Tak też bywa;( Nic i nikt nie jest w stanie pomóc osobie,która przeżywa takie coś. Taak ,tak.
Jaa wieem. Rodzina , przyjaciele ..,muzyka,wyjścia na miasto.Nie! Może pozornie wydaje nam się ,że takie coś pomaga,ale jednak
prawda jest inna.
Jeśli ktoś przeżył nieszczęśliwe zakochanie to raczej nic i nikt mu nie pomoże. Sam będzie musiał sobie z tym poradzić.
To strasznie trudne.Wiele osób okalecza się, załamuje, nie chodzi do szkoły, całymi dniami śpi, ma myśli samobójcze ...
Miłość jest piękna ;c ale najwidoczniej niektóre osoby nie potrafią docenić miłości otrzymywanej od innych osób lub zwyczajnie
się nią bawią. Pamiętajcie miłość to uczucie najwspanialsze na świecie.Nie można się nią bawić ,żyć chwilą "A ,bo może
ją zaliczę i zostawię", jeśli tak myślisz to jesteś IDIOTĄ..<już nie będę się tu inaczej wyrażała>. Szanuj miłość ,nie
krzywdź ludzi.Każdy potrzebuje miłość.Jeśli nie chcesz z kimś być to nie rób mu nadziei , daj do zrozumienia , że to nie ma
sensu, że nie wyjdzie ...Ale bądź delikatny. Pamiętaj, że każdy ma uczucia i każdy chce kochać i być kochanym.

:-(((((((((((((



Uff. To na tyle. ;) Dziękuję za pomoc Magdzie ;*  Myślę, że się spodobało.. Mykam na Pierwszą Miłość :D

Doo kiedyś taam. :]

Elo <3










niedziela, 13 października 2013

` Samotność.

Cześć. Jak tam?

U mnie weekend zleciał dobrze, nawet bardzo dobrze.Dwie imprezy, spoko towarzystwo, nie narzekałam na nudę. Ale co tu, będę więcej pisać ''co tam u mnie'' jak tak na prawdę, nie dzieje się nic ciekawego.

W dzisiejszym poście chciałam poruszyć temat Samotności.
Łapcie nutkę http://www.youtube.com/watch?v=HnxGd1iM3Qk .

Samotność ? Co to takiego? Stan emocjonalny? 
Samotność to uczucie wyobcowania, brak towarzystwa. Przeżywają to osoby najczęściej opuszczone przez najlepszych przyjaciół, nieszczęśliwie zakochani lub też opuszczeni przez osobę którą kochają. Osoby które też nie mają własnej rodziny. To uczucie cholernie przygnębia, jednak też niektórzy ludzie żyją w świadomości, w ' tym odosobnieniu ' nic im to nie przeszkadza, lubią to. Rezygnują dla rodziny, miłości, przyjaciół może dla wyższych celów ? Takich jak dobra praca, duże pieniądze. 


Często osoby samotne, uciekają od tego. Zaczynają pić, palić i jarać w nie odpowiednim towarzystwie, śmieją się itp a gdy już przychodzą do domu to po prostu chamsko mówiąc wyją w poduszkę. 
Niektóre osoby zaś zamykają się w 4 ścianach, szukają znajomych w sieci, z tymi którymi będą mogli pogadać, wyżalić się, a może nawiązać nowy kontakt. Ale często jest to jednym wielkim nie wypałem. Osoby ogarnięte tym stanem, bardzo często się tną, już nie mówię o popełnieniu samobójstwa, bo chyba tutaj się o tym nie wypowiem, za dużo hejtów by było. Ale wracając do cięcia się. Powiem, że ja nic do tego nie mam, osoby które się tną najwidoczniej tego potrzebują, uspokaja je to, a najczęściej osoby drugie co o tym słyszą, dowiadują się często to tę osobę jeszcze bardziej dobijają, a po co ty to robisz, nie rób sobie krzywdy i takie tam bla bla bla. Osoby drugie powinny się nie wtrącać, mówiąc jakie to one potem nie są, jeszcze bardziej je się potem dobija. yhmm.. ale wsparcie jest jak najbardziej wskazane. Nie wiem dlaczego niektóre osoby są bardziej lubiane, a inne nie ;/ nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje...przykre. Można teraz stwierdzić po tym co napisałam, że u mnie jest taka sytuacja. Mhhmm... nie. Po prostu chciałam tu o tym napisać i wyrazić swoje zdanie na ten temat. 

,, Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać, Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie. " J.Twardowski.
Mogę przyznać, że cytat znajdujący się u góry, sama przeżywałam. 

,, Samotność, prawdziwa samotność bez złudzeń, to stan poprzedzający obłęd lub samobójstwo. " 

Moje dwa ulubione cytaty. tyryry.




Mogłabym jeszcze tu parę groszy dodać, ale nie mam czasu, mykam...
Skłaniam to przemyślenia co, nie co na ten temat.



To siema.  ♥ ♥♥




,, Więc nie pytaj mnie co u mnie i tak mnie nie zrozumiesz, że emocje swoje tłumię no i czuję się jak w trumnie, nie umiem się pogodzić ze swoim życiem w samotności w tłumie. ''








środa, 9 października 2013

Tag. :3



Siema:*

Co słychać? Dzięki za tyle wyświetleń :D Ale to też dzięki Mateuszowi i jego następnym poście na moim blogu, brawo ;d chłopak sobie jakoś radzi xD
Nutka na dziś : http://www.youtube.com/watch?v=eb23KL1Ualw Kocham, kocham, kocham <3 Piszę tego posta iii słucham Najlepszego przekazu, tak to jest to <3

U mnie pozytywnie, lecz można powiedzieć, że trochę mi smutno :c nieee wieem, tak jakoś. ;>
Dzień jak co dzień, obudziłam się po 7, wstałam, ubrałam się, wypiłam kawę i mykłam do szkoły.
Dość nudne lekcje...na wdż jakieś durne pytania wypełnialiśmy typu : Kim chcesz zostać w przyszłości ? Co jest dla Ciebie najważniejsze ? Co chcesz osiągnąć w życiu ? Moje odpowiedzi na nie okazały się trochę śmieszne m.in na pierwsze z nich odpowiedziałam 'może policjantką, nie wiem' ;d na drugie 'miłość' otóż to ;d aaa na trzecie (odpowiedź dla beki)  SŁAWĘ, DUŻE PIENIĄDZE I ŁADNĄ SYLWETKĘ czyli piękną Siebie XD hahahahhahahha. Tag, marzenia xD dziwi mnie to, że nie napisałam czegoś o rodzinie, dzieciach itp. mhm ;> no cóż ! :D Następnie angielski, kartkóweczka, nawet okej, myślę, że zdam ! :D potem wos, podstawy przedsiębiorczości i historia... 3 najnudniejsze przedmioty jakie mogą być jednego dnia... po prostu usypiam.... :// iii na koniec dwie najgorsze godziny w tygodniu , dwie maty ! Kara dla mnie :D nie wyrabiam po prostu :D ... Jeszcze jutro kartkówka z potęg...lool. nie ogarnę. mhm. jeszcze zapomniałam o religii na koniec ale to już mnieeejsza :D same nudy, przepisywanie zeszytu z podstaw bo mnie nie było jakoś niechcący. xD po szkole miałam pójść na samoobronę, ale nie wzięłam stroju i nie chciało mi się dwa razy jeździć do domu :c aleee za to pojechałam na basen :) strasznie mnie wszystko boli, zmęczona jestem. Jush jutro czwartek, piąteeeek i imprezka. : D lecz przed tym trzeba przeboleć jutro i piątek w szkole :c aa szczególnie piątek gdzie czeka mnie kartkówka z chemii, pytanie z bio iii niemieckiego. 

Aaaaa nooo i nie mówiłam jeszcze ! Zdecydowałam się na siłownię :D idę zobaczyć w sobotę jak to wygląda ;3 ;D

No nic, spadam. Myślę, że kolejny post pojawi się w najbliższy weekend, bo jutro i w piątek nie będę miała czasu .. 


To piona i cześć. <3





wtorek, 8 października 2013

ohohoohoh Gunssiii ;d


Ceeeść :)




Tak dla jasności, znów postaaa napisze sobie Mateusz ;d, pozostaje mi życzyć znów Miłego czytania ;d



No co? U mnie jak zwykle (prawie) świetnie, dzień nie był do tej pory zbyt rozrywkowy a tym bardziej interesujący, jak zwykle muzyka jest ze mną zawsze :P
Przyszedł czas na to aby ogarnąć jakiegoś posta ;d, czas, Start!


Temat następujący:  Guns N' Roses <3


Guns N' Roses zapewne każdy kto mnie zna wie że strasznie się nimi "jaram" tak było, jest i zapewne będzie ! Gunsiii wydaje mi się iż jest to ciekawy temat nie wiem czy dla wszystkich ale na pewno dla mnie.
Poznałem ten zespół, hyym poznałem usłyszałem piosenkę, dwa lata temu ;d zaczeło się od utworu "Paradise City" : http://www.youtube.com/watch?v=Rbm6GXllBiw

Potem kolejne piosenki i kolejne aż poznawałem ich twórczość coraz głębiej, każda ciekawostka o nich była dla mnie jak jedno wielkie odkrycie, aż w końcu mogę przyznać szczerze że zacząłem ich ubóstwiać.
Zacząłem coraz bardziej się nimi interesować m.in. jaki tryb życia prowadzili, jak się zachowywali, poznałem ich skład, i wiele wiele innych ;P

Oprócz ich twórczości bardzo spodobał mi się ich styl, natapirowane włosy zazwyczaj 3 razy większe od głowy, pomyślałem oooouuuu tuuuuuż to piękne ! Do tego bandamki zwisające przy spodniach, skórzane kurtki, katany to było Tooo ! :D
Co do ich stylu życia to na pewno byli niezłymi nie oszukujmy się ćpunami i alkoholikami ale mało które gwiazdy Rock'a takie nie były.
Więc stwierdziłem dlaczego by nie zaczerpnąć niektórych elementów z ich stylu, nie chodzi tu o dosłowne powielanie ich stylu, tylko np. dodanie do spodni bandamki :P
Co prawda nie wszystkim musi się to podobać, i nie koniecznie akurat u mnie musi to ładnie wyglądać :p aleeee cóż każdy nosi to co chce :D
Wiele osób pewnie twierdzi że taki styl jest beznadziejny i że "dzisiejszy" image osoby słuchającej rocka powinien wyglądać nieco inaczej, ale warto jest wracać do korzeni ;d, uważam że zespół zrobił wiele dla tego gatunku muzycznego m.in. przez hyyym spokojne ballady rockowe jak i szybkie (agresywne) piosenki, proste a zarazem fascynujące solówki !

To teraz kilka zdjęć i pioseneczek ;d



                                           To pasowałoby skład wymienić ;d
od lewej:
Duff McKagan - gitara basowa 
Slash - gitara prowadząca
Axl Rose - wokal
Steven Adler - perkusja
Izzy Stradlin - gitara rytmiczna
łapcie pioseneczkę: 
http://www.youtube.com/watch?v=o1tj2zJ2Wvg




<3



Guns ! Guns ! Guns !



oououououo Sssslaaash :D





Kończę na dziś tym postem, mam nadzieje że się komuś spodoba, co prawda może nie jest jakoś fantastycznie "rozwinięty" aczkolwiek myślę że nie jest jakiś nudzący i żałosny! 



Kornelka Serdecznie Dziękuję za ponad tysiąc wyświetleń <3





noooo tooo Siemaaankoo :D




poniedziałek, 7 października 2013

Fitness, siłka jednym słowem AKTYWNIE. :D

Elo :3 

Łapcie moją nutę naa dziś. :D ------> http://www.youtube.com/watch?v=Mtp9gNx7nV0


Jak tam? U mnie okej , raczej bez zmian. Mhm Mateusz miał wczoraj napisać post, ale wystąpiły małe komplikacje, chyba ukaże się jeszcze dziś. 


Jak już mówiłam nienawidzę poniedziałków...po pierwsze wczas wstać po weekendzie, po drugie beznadziejne lekcje, a po trzecie pierwszy dzień tygodnia = męczarnia. No nic. :D
Mhm weekend minął całkiem ciekawie. W piątek i sobotę byłam na zbiórce żywności w biedzie ;D 


Jestę wolontariuszę :3


Byłam tam z Angeliką i koleżanką Agatą. Ogólnie zebrałyśmy nawet sporo tego jedzenia xD
Oczywiście nie brakowało różnych cyrków typu :
Koleś prosił mnie o numer telefonu, bądź daje starszemu Panowi ulotkę, a ten do mnie z tekstem "że ja to bym pojechał do Egiptu" hahahaha. Może trochę nie zrozumiałe noo ale było mega :D
Można naprawdę ciekawych i różnych ludzi spotkać poprzez takie akcje xD
To tyle na ten temat.
W ten weekend byłam jeszcze w galerii z Mateuszem, Pauliną i Pawłem ;3 po prezent dla Kemuśki :D
11 października się bawimy ;d ;d

Nooo to ten, ja tu piszę i piszę co się działo ciekawego, a nie rzecz w tym poście.
Post ogólnie nosi tytuł " Fitness, siłka jednym słowem AKTYWNIE. :D "
Ostatnio stwierdziłam, że moje życie jest strasznie monotonne...Dni od poniedziałku do piątku zazwyczaj wyglądają tak : Rano szkoła przeważnie do godziny 14-15, potem coś zjeść, odpocząć trochę ii do nauki -,- No tak jest zazwyczaj codziennie...chyba pora to zmienić. ;d
Podsumowałam to wszystko i doszłam do wniosku, że mogłabym się zapisać na jakieś fitness lub siłownie. Jest to strzał w dychę ;d Powiedziałam dziś mojej mamie, że moje życie jest strasznie monotonne, a ona mnie wyśmiała xD do tej pory nie wiem dlaczego ;d chyba chodzi o naukę bla bla bla ;d no ale bez kitu, że nie mogłabym znaleźć max 2 godzin w tygodniu na takie 'przyjemności'.
Miałam chodzić na basen...ale znudziło mnie to trochę, owszem będę chodzić noo ale.... ;d
U mnie w Kłobucku znajduję się Klub Fitness Coloseum iii chyba zdecyduję się tam chodzić. Patrzyłam na ich stronę i wydaję się okej.  http://www.coloseum.pdg.pl/
Zobaczyłam cennik, galerię zdjęć i naprawdę podoba mi się. Chyba kupię karnet na cały miesiąc, nie jest aż tak drogo, bo tylko 100 zł , aaa wejść jest bez limitu. :-) Miałam już chodzić w wakacje, no ale jakoś nie było czasu, ciągle imprezy, różne wyjazdy jak to w wakacje. Może namówię jakaś koleżankę i będziemy razem chodzić :3 Zastanawiają mnie efekty po miesiącu ;> zobaczymy. Raczej zdecyduję się na siłownię, bo fitness wydaje mi się za nudne xDD 





Ale marne szanse xD

Mhmm pozytywnym cechami pójścia tam jest napewno :

-- spalanie ogromu kalorii 
-- jak dla mnie pozbycie się dużej ilości stresu
-- dobry trening dla ciała
-- większa świadomość własnego ciała
mhmm może poznawanie nowych ludzi i oczywiście życie nie stanie się już tak monotonne :D

Niee noo podoba mi się ;)) Wkrótce napiszę tu, czy się zdecydowałam czy nie. :D
A teraz spadam, uczyć się fizyki -,- .....

                                   Piona :*



Ps. : Wieczorem raczej będzie drugi post , Mateusza na bardzo ciekawy temat :D